Forum My lwy Strona Główna My lwy
Forum istaniało do roku 2008. Zostało zniszczone przez spamerów i próbowało powstać,lecz nie udało sie.Dziekuje wszystkim, ktorzy tu pisali...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zdania
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum My lwy Strona Główna -> Gry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Shatani
Zna króla lwa
Zna króla lwa



Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Lwia ziemia

PostWysłany: Śro 15:57, 18 Paź 2006    Temat postu:

Pewien Tygrys mieszkal nad rzeka.Byl on strasznie tchozliwy.Pewnego dnia spotkal dzika i tak sie wystraszyl , ze nie wychodzil miesiac z nory. Z tego powodu wszystkie zwierzęta sie z niego smiały.Pewnego dnia przydarzylo mu sie cos dziwnego.Wyszedł ze swej nory i zobaczyl rozowego slonia.
-Kim jestes?-Powiedzial Tygrys.
-Jestem wlamywaczem-Odpowiedzial Slon.
Tygrys wystraszyl sie bardzo i uciekł gdzie oczyponiosą.Biegl przez dwa dni , arz wkoncu sie zmęczył.Postanowil wrócic do domu , a gdy tam dorzedl,ujrza stado zielono-rozowych sloni.Postanowil polknąc srodki odurzające , ale slonie nie zniknęly.Wtedy zadzwonił do swojego kuzyna.Kesa.Niebawem przyjechal swoim mercedesem kupionym od ruskiej mafii. Tygrys powiedzial mu o swoim problemie , ale jego kuzyn udawal , ze nie widzi sloni.Wtedy uniosl się honorem i postanowil zlapac slonia.Skradal się powoli w trawie i nagle cos zobaczyl, byl to zielony martwy przyjaciel zieleni.tygrys barzo się wystraszyl i zaczął kwiczeć.Po kilku minutach zamienił sie w ptaka i usiadl na swoim kuzynie.Jego kuzyn byl krwiozerczy i zaczął go gonic.
A potem on uciekl i go szukal ale on byl w kiblu.Postanowil tam zanurkowac.Jednak zrezygnowal bo tam smierdzialo.Postanowil poszukac innego wyjscia a raczej wejscia do kibla, gdzie zanurkowal tygrys zmieniony w ptaka.W rurach kanalizacyjnych bylo barzo ciemno i ciasno. Tygrys nie wiedzial dokąd idzie,nagle spadl na dol.Znalazl sie w dziwnym miejscu.Bylo tam bardzo ciemno i ptak nagle znowu zmienil sie w tygrysa,ktory bal sie tak barzo,e obgryzal pazury.Kuzyn tygrysa zamienionego w ptaka byl bardzo zdziwiony .
Tygrys zauwarzył w mroku jakąś postać, a po kilku minutach stwierdził, że była to bardzo ładna tygrysica.Tygrys wnet przestał się bać i nabrał odwagi , znalazł szybko wyjście i oboje wszli na zewnątrz. po wyjściu z mroku tygrys spytał się piękną tygrysicę o imię. Tygrysica powiedziala ze ma na imie Kasia.On również przedstawił się, ale sklamal i powiedzial, ze nazywa sie Hipolit.Tygrysica zapytała ,czy nie pożyczy jej pieniędzy. Tygrys powiedzial jej, ze jest bezdomny i nie ma pieniedzy.Wtedy ona zrobiła sobie samolot i uciekla.Zrozpaczony i wściekły
tygrys rzucił sie w przepasc i zdechl.Tygrysica gdy dowiedziała się o tym dostala ataku smiechu i pojechala do szpitala.. W szpitalu psychiatrycznym były też inne tygrysy. Hipolit zapoznał się z pewnym bardzo mądrym doktorem, który nazywał się...Simba . simba był gepardem i nie lubił lwów. Nic dziwnego, bo kiedyś jeden lew molestował jego żonę. A ta żona chciała...Mieć torebkę z krokodyla, więc jej mąż poszedł i zaciukał jednego, obdarł ze skóry, a w tym czasie jego żonę ktoś napastował, bo...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hawaa
Fanka skoków narciarskich



Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Sob 22:00, 21 Paź 2006    Temat postu:

Pewien Tygrys mieszkal nad rzeka.Byl on strasznie tchozliwy.Pewnego dnia spotkal dzika i tak sie wystraszyl , ze nie wychodzil miesiac z nory. Z tego powodu wszystkie zwierzęta sie z niego smiały.Pewnego dnia przydarzylo mu sie cos dziwnego.Wyszedł ze swej nory i zobaczyl rozowego slonia.
-Kim jestes?-Powiedzial Tygrys.
-Jestem wlamywaczem-Odpowiedzial Slon.
Tygrys wystraszyl sie bardzo i uciekł gdzie oczyponiosą.Biegl przez dwa dni , arz wkoncu sie zmęczył.Postanowil wrócic do domu , a gdy tam dorzedl,ujrza stado zielono-rozowych sloni.Postanowil polknąc srodki odurzające , ale slonie nie zniknęly.Wtedy zadzwonił do swojego kuzyna.Kesa.Niebawem przyjechal swoim mercedesem kupionym od ruskiej mafii. Tygrys powiedzial mu o swoim problemie , ale jego kuzyn udawal , ze nie widzi sloni.Wtedy uniosl się honorem i postanowil zlapac slonia.Skradal się powoli w trawie i nagle cos zobaczyl, byl to zielony martwy przyjaciel zieleni.tygrys barzo się wystraszyl i zaczął kwiczeć.Po kilku minutach zamienił sie w ptaka i usiadl na swoim kuzynie.Jego kuzyn byl krwiozerczy i zaczął go gonic.
A potem on uciekl i go szukal ale on byl w kiblu.Postanowil tam zanurkowac.Jednak zrezygnowal bo tam smierdzialo.Postanowil poszukac innego wyjscia a raczej wejscia do kibla, gdzie zanurkowal tygrys zmieniony w ptaka.W rurach kanalizacyjnych bylo barzo ciemno i ciasno. Tygrys nie wiedzial dokąd idzie,nagle spadl na dol.Znalazl sie w dziwnym miejscu.Bylo tam bardzo ciemno i ptak nagle znowu zmienil sie w tygrysa,ktory bal sie tak barzo,e obgryzal pazury.Kuzyn tygrysa zamienionego w ptaka byl bardzo zdziwiony .
Tygrys zauwarzył w mroku jakąś postać, a po kilku minutach stwierdził, że była to bardzo ładna tygrysica.Tygrys wnet przestał się bać i nabrał odwagi , znalazł szybko wyjście i oboje wszli na zewnątrz. po wyjściu z mroku tygrys spytał się piękną tygrysicę o imię. Tygrysica powiedziala ze ma na imie Kasia.On również przedstawił się, ale sklamal i powiedzial, ze nazywa sie Hipolit.Tygrysica zapytała ,czy nie pożyczy jej pieniędzy. Tygrys powiedzial jej, ze jest bezdomny i nie ma pieniedzy.Wtedy ona zrobiła sobie samolot i uciekla.Zrozpaczony i wściekły
tygrys rzucił sie w przepasc i zdechl.Tygrysica gdy dowiedziała się o tym dostala ataku smiechu i pojechala do szpitala.. W szpitalu psychiatrycznym były też inne tygrysy. Hipolit zapoznał się z pewnym bardzo mądrym doktorem, który nazywał się...Simba . simba był gepardem i nie lubił lwów. Nic dziwnego, bo kiedyś jeden lew molestował jego żonę. A ta żona chciała...Mieć torebkę z krokodyla, więc jej mąż poszedł i zaciukał jednego, obdarł ze skóry, a w tym czasie jego żonę ktoś napastował, bo...nie chciała oddać....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maroko
Lew
Lew



Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 1010
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: lol

PostWysłany: Wto 17:16, 28 Lis 2006    Temat postu:

Pewien Tygrys mieszkal nad rzeka.Byl on strasznie tchozliwy.Pewnego dnia spotkal dzika i tak sie wystraszyl , ze nie wychodzil miesiac z nory. Z tego powodu wszystkie zwierzęta sie z niego smiały.Pewnego dnia przydarzylo mu sie cos dziwnego.Wyszedł ze swej nory i zobaczyl rozowego slonia.
-Kim jestes?-Powiedzial Tygrys.
-Jestem wlamywaczem-Odpowiedzial Slon.
Tygrys wystraszyl sie bardzo i uciekł gdzie oczyponiosą.Biegl przez dwa dni , arz wkoncu sie zmęczył.Postanowil wrócic do domu , a gdy tam dorzedl,ujrza stado zielono-rozowych sloni.Postanowil polknąc srodki odurzające , ale slonie nie zniknęly.Wtedy zadzwonił do swojego kuzyna.Kesa.Niebawem przyjechal swoim mercedesem kupionym od ruskiej mafii. Tygrys powiedzial mu o swoim problemie , ale jego kuzyn udawal , ze nie widzi sloni.Wtedy uniosl się honorem i postanowil zlapac slonia.Skradal się powoli w trawie i nagle cos zobaczyl, byl to zielony martwy przyjaciel zieleni.tygrys barzo się wystraszyl i zaczął kwiczeć.Po kilku minutach zamienił sie w ptaka i usiadl na swoim kuzynie.Jego kuzyn byl krwiozerczy i zaczął go gonic.
A potem on uciekl i go szukal ale on byl w kiblu.Postanowil tam zanurkowac.Jednak zrezygnowal bo tam smierdzialo.Postanowil poszukac innego wyjscia a raczej wejscia do kibla, gdzie zanurkowal tygrys zmieniony w ptaka.W rurach kanalizacyjnych bylo barzo ciemno i ciasno. Tygrys nie wiedzial dokąd idzie,nagle spadl na dol.Znalazl sie w dziwnym miejscu.Bylo tam bardzo ciemno i ptak nagle znowu zmienil sie w tygrysa,ktory bal sie tak barzo,e obgryzal pazury.Kuzyn tygrysa zamienionego w ptaka byl bardzo zdziwiony .
Tygrys zauwarzył w mroku jakąś postać, a po kilku minutach stwierdził, że była to bardzo ładna tygrysica.Tygrys wnet przestał się bać i nabrał odwagi , znalazł szybko wyjście i oboje wszli na zewnątrz. po wyjściu z mroku tygrys spytał się piękną tygrysicę o imię. Tygrysica powiedziala ze ma na imie Kasia.On również przedstawił się, ale sklamal i powiedzial, ze nazywa sie Hipolit.Tygrysica zapytała ,czy nie pożyczy jej pieniędzy. Tygrys powiedzial jej, ze jest bezdomny i nie ma pieniedzy.Wtedy ona zrobiła sobie samolot i uciekla.Zrozpaczony i wściekły
tygrys rzucił sie w przepasc i zdechl.Tygrysica gdy dowiedziała się o tym dostala ataku smiechu i pojechala do szpitala.. W szpitalu psychiatrycznym były też inne tygrysy. Hipolit zapoznał się z pewnym bardzo mądrym doktorem, który nazywał się...Simba . simba był gepardem i nie lubił lwów. Nic dziwnego, bo kiedyś jeden lew molestował jego żonę. A ta żona chciała...Mieć torebkę z krokodyla, więc jej mąż poszedł i zaciukał jednego, obdarł ze skóry, a w tym czasie jego żonę ktoś napastował, bo...nie chciała oddać....swojej ulubionej książki, która opowiadała o latającym słoniu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maroko
Lew
Lew



Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 1010
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: lol

PostWysłany: Pon 22:50, 25 Gru 2006    Temat postu:

Czemu nikt tu nie pisze?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kiara 0
Fan Mufasy



Dołączył: 29 Paź 2006
Posty: 326
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z Lwiej Ziemi

PostWysłany: Czw 23:51, 04 Sty 2007    Temat postu:

Pewien Tygrys mieszkal nad rzeka.Byl on strasznie tchozliwy.Pewnego dnia spotkal dzika i tak sie wystraszyl , ze nie wychodzil miesiac z nory. Z tego powodu wszystkie zwierzęta sie z niego smiały.Pewnego dnia przydarzylo mu sie cos dziwnego.Wyszedł ze swej nory i zobaczyl rozowego slonia.
-Kim jestes?-Powiedzial Tygrys.
-Jestem wlamywaczem-Odpowiedzial Slon.
Tygrys wystraszyl sie bardzo i uciekł gdzie oczyponiosą.Biegl przez dwa dni , arz wkoncu sie zmęczył.Postanowil wrócic do domu , a gdy tam dorzedl,ujrza stado zielono-rozowych sloni.Postanowil polknąc srodki odurzające , ale slonie nie zniknęly.Wtedy zadzwonił do swojego kuzyna.Kesa.Niebawem przyjechal swoim mercedesem kupionym od ruskiej mafii. Tygrys powiedzial mu o swoim problemie , ale jego kuzyn udawal , ze nie widzi sloni.Wtedy uniosl się honorem i postanowil zlapac slonia.Skradal się powoli w trawie i nagle cos zobaczyl, byl to zielony martwy przyjaciel zieleni.tygrys barzo się wystraszyl i zaczął kwiczeć.Po kilku minutach zamienił sie w ptaka i usiadl na swoim kuzynie.Jego kuzyn byl krwiozerczy i zaczął go gonic.
A potem on uciekl i go szukal ale on byl w kiblu.Postanowil tam zanurkowac.Jednak zrezygnowal bo tam smierdzialo.Postanowil poszukac innego wyjscia a raczej wejscia do kibla, gdzie zanurkowal tygrys zmieniony w ptaka.W rurach kanalizacyjnych bylo barzo ciemno i ciasno. Tygrys nie wiedzial dokąd idzie,nagle spadl na dol.Znalazl sie w dziwnym miejscu.Bylo tam bardzo ciemno i ptak nagle znowu zmienil sie w tygrysa,ktory bal sie tak barzo,e obgryzal pazury.Kuzyn tygrysa zamienionego w ptaka byl bardzo zdziwiony .
Tygrys zauwarzył w mroku jakąś postać, a po kilku minutach stwierdził, że była to bardzo ładna tygrysica.Tygrys wnet przestał się bać i nabrał odwagi , znalazł szybko wyjście i oboje wszli na zewnątrz. po wyjściu z mroku tygrys spytał się piękną tygrysicę o imię. Tygrysica powiedziala ze ma na imie Kasia.On również przedstawił się, ale sklamal i powiedzial, ze nazywa sie Hipolit.Tygrysica zapytała ,czy nie pożyczy jej pieniędzy. Tygrys powiedzial jej, ze jest bezdomny i nie ma pieniedzy.Wtedy ona zrobiła sobie samolot i uciekla.Zrozpaczony i wściekły
tygrys rzucił sie w przepasc i zdechl.Tygrysica gdy dowiedziała się o tym dostala ataku smiechu i pojechala do szpitala.. W szpitalu psychiatrycznym były też inne tygrysy. Hipolit zapoznał się z pewnym bardzo mądrym doktorem, który nazywał się...Simba . simba był gepardem i nie lubił lwów. Nic dziwnego, bo kiedyś jeden lew molestował jego żonę. A ta żona chciała...Mieć torebkę z krokodyla, więc jej mąż poszedł i zaciukał jednego, obdarł ze skóry, a w tym czasie jego żonę ktoś napastował, bo...nie chciała oddać....swojej ulubionej książki, która opowiadała o latającym słoniu. Tego słonia nikt nie lubił.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rysownik
Fan króla lwa
Fan króla lwa



Dołączył: 11 Gru 2006
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z 6 metrów po ziemią

PostWysłany: Pią 16:55, 05 Sty 2007    Temat postu:

Pewien Tygrys mieszkal nad rzeka.Byl on strasznie tchozliwy.Pewnego dnia spotkal dzika i tak sie wystraszyl , ze nie wychodzil miesiac z nory. Z tego powodu wszystkie zwierzęta sie z niego smiały.Pewnego dnia przydarzylo mu sie cos dziwnego.Wyszedł ze swej nory i zobaczyl rozowego slonia.
-Kim jestes?-Powiedzial Tygrys.
-Jestem wlamywaczem-Odpowiedzial Slon.
Tygrys wystraszyl sie bardzo i uciekł gdzie oczyponiosą.Biegl przez dwa dni , arz wkoncu sie zmęczył.Postanowil wrócic do domu , a gdy tam dorzedl,ujrza stado zielono-rozowych sloni.Postanowil polknąc srodki odurzające , ale slonie nie zniknęly.Wtedy zadzwonił do swojego kuzyna.Kesa.Niebawem przyjechal swoim mercedesem kupionym od ruskiej mafii. Tygrys powiedzial mu o swoim problemie , ale jego kuzyn udawal , ze nie widzi sloni.Wtedy uniosl się honorem i postanowil zlapac slonia.Skradal się powoli w trawie i nagle cos zobaczyl, byl to zielony martwy przyjaciel zieleni.tygrys barzo się wystraszyl i zaczął kwiczeć.Po kilku minutach zamienił sie w ptaka i usiadl na swoim kuzynie.Jego kuzyn byl krwiozerczy i zaczął go gonic.
A potem on uciekl i go szukal ale on byl w kiblu.Postanowil tam zanurkowac.Jednak zrezygnowal bo tam smierdzialo.Postanowil poszukac innego wyjscia a raczej wejscia do kibla, gdzie zanurkowal tygrys zmieniony w ptaka.W rurach kanalizacyjnych bylo barzo ciemno i ciasno. Tygrys nie wiedzial dokąd idzie,nagle spadl na dol.Znalazl sie w dziwnym miejscu.Bylo tam bardzo ciemno i ptak nagle znowu zmienil sie w tygrysa,ktory bal sie tak barzo,e obgryzal pazury.Kuzyn tygrysa zamienionego w ptaka byl bardzo zdziwiony .
Tygrys zauwarzył w mroku jakąś postać, a po kilku minutach stwierdził, że była to bardzo ładna tygrysica.Tygrys wnet przestał się bać i nabrał odwagi , znalazł szybko wyjście i oboje wszli na zewnątrz. po wyjściu z mroku tygrys spytał się piękną tygrysicę o imię. Tygrysica powiedziala ze ma na imie Kasia.On również przedstawił się, ale sklamal i powiedzial, ze nazywa sie Hipolit.Tygrysica zapytała ,czy nie pożyczy jej pieniędzy. Tygrys powiedzial jej, ze jest bezdomny i nie ma pieniedzy.Wtedy ona zrobiła sobie samolot i uciekla.Zrozpaczony i wściekły
tygrys rzucił sie w przepasc i zdechl.Tygrysica gdy dowiedziała się o tym dostala ataku smiechu i pojechala do szpitala.. W szpitalu psychiatrycznym były też inne tygrysy. Hipolit zapoznał się z pewnym bardzo mądrym doktorem, który nazywał się...Simba . simba był gepardem i nie lubił lwów. Nic dziwnego, bo kiedyś jeden lew molestował jego żonę. A ta żona chciała...Mieć torebkę z krokodyla, więc jej mąż poszedł i zaciukał jednego, obdarł ze skóry, a w tym czasie jego żonę ktoś napastował, bo...nie chciała oddać....swojej ulubionej książki, która opowiadała o latającym słoniu. Tego słonia nikt nie lubił. Był zielony w żółte kropki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maroko
Lew
Lew



Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 1010
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: lol

PostWysłany: Pią 20:45, 05 Sty 2007    Temat postu:

Pewien Tygrys mieszkal nad rzeka.Byl on strasznie tchozliwy.Pewnego dnia spotkal dzika i tak sie wystraszyl , ze nie wychodzil miesiac z nory. Z tego powodu wszystkie zwierzęta sie z niego smiały.Pewnego dnia przydarzylo mu sie cos dziwnego.Wyszedł ze swej nory i zobaczyl rozowego slonia.
-Kim jestes?-Powiedzial Tygrys.
-Jestem wlamywaczem-Odpowiedzial Slon.
Tygrys wystraszyl sie bardzo i uciekł gdzie oczyponiosą.Biegl przez dwa dni , arz wkoncu sie zmęczył.Postanowil wrócic do domu , a gdy tam dorzedl,ujrza stado zielono-rozowych sloni.Postanowil polknąc srodki odurzające , ale slonie nie zniknęly.Wtedy zadzwonił do swojego kuzyna.Kesa.Niebawem przyjechal swoim mercedesem kupionym od ruskiej mafii. Tygrys powiedzial mu o swoim problemie , ale jego kuzyn udawal , ze nie widzi sloni.Wtedy uniosl się honorem i postanowil zlapac slonia.Skradal się powoli w trawie i nagle cos zobaczyl, byl to zielony martwy przyjaciel zieleni.tygrys barzo się wystraszyl i zaczął kwiczeć.Po kilku minutach zamienił sie w ptaka i usiadl na swoim kuzynie.Jego kuzyn byl krwiozerczy i zaczął go gonic.
A potem on uciekl i go szukal ale on byl w kiblu.Postanowil tam zanurkowac.Jednak zrezygnowal bo tam smierdzialo.Postanowil poszukac innego wyjscia a raczej wejscia do kibla, gdzie zanurkowal tygrys zmieniony w ptaka.W rurach kanalizacyjnych bylo barzo ciemno i ciasno. Tygrys nie wiedzial dokąd idzie,nagle spadl na dol.Znalazl sie w dziwnym miejscu.Bylo tam bardzo ciemno i ptak nagle znowu zmienil sie w tygrysa,ktory bal sie tak barzo,e obgryzal pazury.Kuzyn tygrysa zamienionego w ptaka byl bardzo zdziwiony .
Tygrys zauwarzył w mroku jakąś postać, a po kilku minutach stwierdził, że była to bardzo ładna tygrysica.Tygrys wnet przestał się bać i nabrał odwagi , znalazł szybko wyjście i oboje wszli na zewnątrz. po wyjściu z mroku tygrys spytał się piękną tygrysicę o imię. Tygrysica powiedziala ze ma na imie Kasia.On również przedstawił się, ale sklamal i powiedzial, ze nazywa sie Hipolit.Tygrysica zapytała ,czy nie pożyczy jej pieniędzy. Tygrys powiedzial jej, ze jest bezdomny i nie ma pieniedzy.Wtedy ona zrobiła sobie samolot i uciekla.Zrozpaczony i wściekły
tygrys rzucił sie w przepasc i zdechl.Tygrysica gdy dowiedziała się o tym dostala ataku smiechu i pojechala do szpitala.. W szpitalu psychiatrycznym były też inne tygrysy. Hipolit zapoznał się z pewnym bardzo mądrym doktorem, który nazywał się...Simba . simba był gepardem i nie lubił lwów. Nic dziwnego, bo kiedyś jeden lew molestował jego żonę. A ta żona chciała...Mieć torebkę z krokodyla, więc jej mąż poszedł i zaciukał jednego, obdarł ze skóry, a w tym czasie jego żonę ktoś napastował, bo...nie chciała oddać....swojej ulubionej książki, która opowiadała o latającym słoniu. Tego słonia nikt nie lubił. Był zielony w żółte kropki. Pewnego dnia ten słoń spotkał bardzo dziwnego i zwariowanego kota , który miał czerwone oczy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dena
Lew
Lew



Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Ze Złej Ziemi

PostWysłany: Pią 20:48, 05 Sty 2007    Temat postu:

Pewien Tygrys mieszkal nad rzeka.Byl on strasznie tchozliwy.Pewnego dnia spotkal dzika i tak sie wystraszyl , ze nie wychodzil miesiac z nory. Z tego powodu wszystkie zwierzęta sie z niego smiały.Pewnego dnia przydarzylo mu sie cos dziwnego.Wyszedł ze swej nory i zobaczyl rozowego slonia.
-Kim jestes?-Powiedzial Tygrys.
-Jestem wlamywaczem-Odpowiedzial Slon.
Tygrys wystraszyl sie bardzo i uciekł gdzie oczyponiosą.Biegl przez dwa dni , arz wkoncu sie zmęczył.Postanowil wrócic do domu , a gdy tam dorzedl,ujrza stado zielono-rozowych sloni.Postanowil polknąc srodki odurzające , ale slonie nie zniknęly.Wtedy zadzwonił do swojego kuzyna.Kesa.Niebawem przyjechal swoim mercedesem kupionym od ruskiej mafii. Tygrys powiedzial mu o swoim problemie , ale jego kuzyn udawal , ze nie widzi sloni.Wtedy uniosl się honorem i postanowil zlapac slonia.Skradal się powoli w trawie i nagle cos zobaczyl, byl to zielony martwy przyjaciel zieleni.tygrys barzo się wystraszyl i zaczął kwiczeć.Po kilku minutach zamienił sie w ptaka i usiadl na swoim kuzynie.Jego kuzyn byl krwiozerczy i zaczął go gonic.
A potem on uciekl i go szukal ale on byl w kiblu.Postanowil tam zanurkowac.Jednak zrezygnowal bo tam smierdzialo.Postanowil poszukac innego wyjscia a raczej wejscia do kibla, gdzie zanurkowal tygrys zmieniony w ptaka.W rurach kanalizacyjnych bylo barzo ciemno i ciasno. Tygrys nie wiedzial dokąd idzie,nagle spadl na dol.Znalazl sie w dziwnym miejscu.Bylo tam bardzo ciemno i ptak nagle znowu zmienil sie w tygrysa,ktory bal sie tak barzo,e obgryzal pazury.Kuzyn tygrysa zamienionego w ptaka byl bardzo zdziwiony .
Tygrys zauwarzył w mroku jakąś postać, a po kilku minutach stwierdził, że była to bardzo ładna tygrysica.Tygrys wnet przestał się bać i nabrał odwagi , znalazł szybko wyjście i oboje wszli na zewnątrz. po wyjściu z mroku tygrys spytał się piękną tygrysicę o imię. Tygrysica powiedziala ze ma na imie Kasia.On również przedstawił się, ale sklamal i powiedzial, ze nazywa sie Hipolit.Tygrysica zapytała ,czy nie pożyczy jej pieniędzy. Tygrys powiedzial jej, ze jest bezdomny i nie ma pieniedzy.Wtedy ona zrobiła sobie samolot i uciekla.Zrozpaczony i wściekły
tygrys rzucił sie w przepasc i zdechl.Tygrysica gdy dowiedziała się o tym dostala ataku smiechu i pojechala do szpitala.. W szpitalu psychiatrycznym były też inne tygrysy. Hipolit zapoznał się z pewnym bardzo mądrym doktorem, który nazywał się...Simba . simba był gepardem i nie lubił lwów. Nic dziwnego, bo kiedyś jeden lew molestował jego żonę. A ta żona chciała...Mieć torebkę z krokodyla, więc jej mąż poszedł i zaciukał jednego, obdarł ze skóry, a w tym czasie jego żonę ktoś napastował, bo...nie chciała oddać....swojej ulubionej książki, która opowiadała o latającym słoniu. Tego słonia nikt nie lubił. Był zielony w żółte kropki. Pewnego dnia ten słoń spotkał bardzo dziwnego i zwariowanego kota , który miał czerwone oczy.Ledwie spojrzał mu...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rysownik
Fan króla lwa
Fan króla lwa



Dołączył: 11 Gru 2006
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z 6 metrów po ziemią

PostWysłany: Sob 15:27, 06 Sty 2007    Temat postu:

Pewien Tygrys mieszkal nad rzeka.Byl on strasznie tchozliwy.Pewnego dnia spotkal dzika i tak sie wystraszyl , ze nie wychodzil miesiac z nory. Z tego powodu wszystkie zwierzęta sie z niego smiały.Pewnego dnia przydarzylo mu sie cos dziwnego.Wyszedł ze swej nory i zobaczyl rozowego slonia.
-Kim jestes?-Powiedzial Tygrys.
-Jestem wlamywaczem-Odpowiedzial Slon.
Tygrys wystraszyl sie bardzo i uciekł gdzie oczyponiosą.Biegl przez dwa dni , arz wkoncu sie zmęczył.Postanowil wrócic do domu , a gdy tam dorzedl,ujrza stado zielono-rozowych sloni.Postanowil polknąc srodki odurzające , ale slonie nie zniknęly.Wtedy zadzwonił do swojego kuzyna.Kesa.Niebawem przyjechal swoim mercedesem kupionym od ruskiej mafii. Tygrys powiedzial mu o swoim problemie , ale jego kuzyn udawal , ze nie widzi sloni.Wtedy uniosl się honorem i postanowil zlapac slonia.Skradal się powoli w trawie i nagle cos zobaczyl, byl to zielony martwy przyjaciel zieleni.tygrys barzo się wystraszyl i zaczął kwiczeć.Po kilku minutach zamienił sie w ptaka i usiadl na swoim kuzynie.Jego kuzyn byl krwiozerczy i zaczął go gonic.
A potem on uciekl i go szukal ale on byl w kiblu.Postanowil tam zanurkowac.Jednak zrezygnowal bo tam smierdzialo.Postanowil poszukac innego wyjscia a raczej wejscia do kibla, gdzie zanurkowal tygrys zmieniony w ptaka.W rurach kanalizacyjnych bylo barzo ciemno i ciasno. Tygrys nie wiedzial dokąd idzie,nagle spadl na dol.Znalazl sie w dziwnym miejscu.Bylo tam bardzo ciemno i ptak nagle znowu zmienil sie w tygrysa,ktory bal sie tak barzo,e obgryzal pazury.Kuzyn tygrysa zamienionego w ptaka byl bardzo zdziwiony .
Tygrys zauwarzył w mroku jakąś postać, a po kilku minutach stwierdził, że była to bardzo ładna tygrysica.Tygrys wnet przestał się bać i nabrał odwagi , znalazł szybko wyjście i oboje wszli na zewnątrz. po wyjściu z mroku tygrys spytał się piękną tygrysicę o imię. Tygrysica powiedziala ze ma na imie Kasia.On również przedstawił się, ale sklamal i powiedzial, ze nazywa sie Hipolit.Tygrysica zapytała ,czy nie pożyczy jej pieniędzy. Tygrys powiedzial jej, ze jest bezdomny i nie ma pieniedzy.Wtedy ona zrobiła sobie samolot i uciekla.Zrozpaczony i wściekły
tygrys rzucił sie w przepasc i zdechl.Tygrysica gdy dowiedziała się o tym dostala ataku smiechu i pojechala do szpitala.. W szpitalu psychiatrycznym były też inne tygrysy. Hipolit zapoznał się z pewnym bardzo mądrym doktorem, który nazywał się...Simba . simba był gepardem i nie lubił lwów. Nic dziwnego, bo kiedyś jeden lew molestował jego żonę. A ta żona chciała...Mieć torebkę z krokodyla, więc jej mąż poszedł i zaciukał jednego, obdarł ze skóry, a w tym czasie jego żonę ktoś napastował, bo...nie chciała oddać....swojej ulubionej książki, która opowiadała o latającym słoniu. Tego słonia nikt nie lubił. Był zielony w żółte kropki. Pewnego dnia ten słoń spotkał bardzo dziwnego i zwariowanego kota , który miał czerwone oczy.Ledwie spojrzał mu... na pysk
i od razu zauważył wielką szramę pod okiem, z której ciekła zielona maź.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum My lwy Strona Główna -> Gry Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6
Strona 6 z 6

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin