Forum My lwy Strona Główna My lwy
Forum istaniało do roku 2008. Zostało zniszczone przez spamerów i próbowało powstać,lecz nie udało sie.Dziekuje wszystkim, ktorzy tu pisali...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zbiorowe opowiadanie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 28, 29, 30  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum My lwy Strona Główna -> Opowiadania
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vitri
Larko Warrior



Dołączył: 21 Lip 2006
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 20:23, 01 Sie 2006    Temat postu:

I nagle Simba stracił przytomność bowiem ktoś rzucił czymś w niego. Następnego dnia kiedy Simba się obudził, całe stado stało nad nim.
- Co się stało? - zapytał Simba z lekkim kręćkiem w głowie.
- Vitri zniknęła - powiedziała zaniepokojona Maroko - a ty akurat wczoraj stałeś na warcie i zasnąłęś - warknęła Maroko.
- Nie, stałem na warcie a nagle ktoś rzucił czymś we mnie! - Simba "zaatakował" Maroko.
- Przestańcie się kłócić! - wrzasnęła Elfka - musimy Poszukać Vit.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
simba
pomocnik



Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 820
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z lwiej ziemi

PostWysłany: Wto 20:32, 01 Sie 2006    Temat postu:

-Masz racje Elfka-powiedzial Simba.
Lwy i elf poszli szukac Vitri .
-Ej znalazlem jakies slady-wrzasnął Kavar.
-To na pewno Vitri-powiedziala Elfka.
-Chodzmy , moze zaprowadzą nas do mamy-rzekla maroko.
maroko i reszta szli po sladach arz w koncu trawili do jaskini.
-Musimy tam wchodzic-powiedziala Dena.
-Tak-rzekl stanowczo Simba.
-No dobrze-Dena powoli weszla do jaskini.
-Ej patrzcie tam jest Vitri!-kszyknal Simba.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vitri
Larko Warrior



Dołączył: 21 Lip 2006
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 9:43, 02 Sie 2006    Temat postu:

(NIE SIMBA, ONI TAK SZYBKO NIE ZNALEŹLI VITRI)

- Chyba ci się wydaje, Sim - burknęła Maroko do brata - przecież to tylko kupa piór!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maroko
Lew
Lew



Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 1010
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: lol

PostWysłany: Śro 12:40, 02 Sie 2006    Temat postu:

-A ja mówię wam, że to Vitri!!
-Taaa akurat?- Maroko weszła tam i usiadła obok tago czegoś.
I nagle poruszyło się.To nie była ani Vitri, ani kupa piór -To był lew.Miał czarną grzywę i złotawe futro , ale nie widzieli tego w ciemnościach.Miał ranę na łapie i naderwane ucho.Lew zmieszany spojrzał na Maroko , a potem na resztę.
-EeEe.......eee... przepraszam....-pisnęła Maroko.
-Kim jesteś?
-Nieważne , juz spadamy!
-Aaaa już wiem! Jesteś córką Vitri, opowiadała mi o tobie...
-Ale moja mama gdzieś zniknęła i jej szukamy!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
simba
pomocnik



Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 820
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z lwiej ziemi

PostWysłany: Śro 12:55, 02 Sie 2006    Temat postu:

-Pomozerz nam?-zapytala Dena.
-Oczywiscie-odzekl lew.
-Jak marz na imie?-zapytal Simba.
-Kiel-powiedzial nieznajomy.
-A ja Simba-odzekl lewek.
-Dobrze , no wiec chodzmy szukac Vitri-powiedziala Elfka.
Lwy zaczęły szukac Vitri .
-Chyba jej nie znajdziemy-rzekla Dena.
-Nie poddawajmy sie!-kszyknął Kavar.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vitri
Larko Warrior



Dołączył: 21 Lip 2006
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 11:36, 03 Sie 2006    Temat postu:

Ruszyli więc dalej. Nagle stanęli nad wielka przepaścią.
- Pójdę tam sprawdzić, czy tam nie ma mamy - powiedziała Maroko.
- Nie, to zbyt niebezpieczne - zatrzymał ją Simba.
- W takim razie pójdziemy razem.
- Uważaj tam na siebie - powiedział Kavar i liznął Maroko w policzek. Kiedy zeszli na dół, Simba zauważyl ciemną grotę.
- Wejdź pierwsza, bo ja mam stracha przed ciemnością - wyjąkał Sim.
Kiedy Maroko weszła do jaskini stanęła jak wryta. TAM BYŁA CAŁA JEJ RODZINA! Był tam Kovu, Vitani, Antimon (mąż Vitani), Cashameire (ojciec Kovu), Nala, Sarabi, Nala, Sarafina, Vitri i.... NAVADI.
- Tato.... - szepnęła Maroko.
- Tak, to ja - odpowiedział lew leżący obok Vitri. Maroko się nie pochamowała i rzuciła sie na ojca. Simba wszedł do jaskini, położył się koło Navadiego i oparł się o jego szyję.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
simba
pomocnik



Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 820
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z lwiej ziemi

PostWysłany: Czw 13:35, 03 Sie 2006    Temat postu:

-Mamo dlaczego ucieklas z domu??-zapytali Maroko i Simba.
-Mosialam-powiedziala lwica.
-Dlaczego?-zapytala Maroko.
-Pozniej wam powiem-odrzekla Vitri.
-Pójde zawolac reszte-powiedzial simba.
-Dobrze-odpowiedzial Navadi.
Simba poszedl zawolac Kavara , Dene i reszte.
gdy lwy zeszly na dol pędem popędzily do jaskini.
-A wiec to tu-powiedzial Kavar.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dena
Lew
Lew



Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Ze Złej Ziemi

PostWysłany: Pią 11:09, 04 Sie 2006    Temat postu:

-Przynajmniej Maroko jest szczę śliwa...-Szepnęła Dena.
-Co jest?-zapytał Simba.
-Moja rodzina...Oni są gdzieś..Niewiem...Od trzech lat ich nie widziałam...
Nagle do jaskini weszła jakaś lwica.Nazywała się Gomala.Zauwarzyła Denę i ze zdumieniem powiedziała:
-Dena to ty???


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
simba
pomocnik



Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 820
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z lwiej ziemi

PostWysłany: Pią 15:31, 04 Sie 2006    Temat postu:

-tak , a kim ty jestes?-zapytala Dena.
-Jestem twoją matką-rzekla lwica.
-Naprawdę?-dena nie mogla w to uwierzyc nareszcie spotkala matkę!!
-Tak-odpowiedziala.
Lwice zaczęly sie przytulac gdy przerwal im simba.
-Tak się cieszę dena ze znalazlas matkę-rzekl do lwicy.
-Ja rowniez-odpowiedziala.
-Dobrze ale pora cos wyjasnic skąd sie tu wszyscy wzieliscie?-zapytal kavar.
-No wlasnie-powiedziala Maroko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dena
Lew
Lew



Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Ze Złej Ziemi

PostWysłany: Pią 15:57, 04 Sie 2006    Temat postu:

-Odkąt Vitfri tu przybyła,to my se tu jagby mieszkaliśmy.-Powiedziała Golama
-Aha..A gdzie reszta???-Zapytała Dena
-Są daleko,ale nawet niewiesz jakich masz wójków,cioci,babci,dziatków...
Dena i jej matka wyszły z groty i całym dniem rozmawiały.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum My lwy Strona Główna -> Opowiadania Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 28, 29, 30  Następny
Strona 5 z 30

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin